sobota, 9 czerwca 2012

Czy możliwe będą podróże w czasie?

Temat podróży w czasie fascynuje wiele osób i pisarze fantaści oraz wytwórnie filmowe zarabiają na swoich ideach mnóstwo pieniędzy. W fikcji nie bierze się pod uwagę możliwe-niemożliwe. Tak po prostu jest i nie ma żadnego paradoksu.


Zakładając, że kiedykolwiek możliwe będą podróże w czasie, z poznanych materiałów i ścisłego przekonania o paradoksie czasu, najdrobniejsza zmiana w przeszłości mogłaby doprowadzić do tego, że osoba przenosząca się do tyłu poza datę swojego urodzenia mogłaby jednocześnie przestać istnieć, gdyby tylko poruszyła jeden kamień — zupełnie zmienić linię czasu. Dlaczego? Dlatego, że na tym kamieniu mógł usiąść jakiś pra, pra, pradziad tego człowieka i tu spotkać swoją wybrankę. Ten sam kamień w tym miejscu mógł rykoszetem odbić nabój, który trafiłby jakiegoś rywala. I byle drobnostka mogłaby mieć tak wielkie znaczenie, że przez sam ten fakt podróże w czasie do tyłu raczej pozbawione byłby sensu.
Całą wiedzę zakładamy na cudzych opiniach do dziś aktualnych. Co więcej, nie da się ich zbadać i stwierdzić, czy faktycznie jakiś podróżnik w czasie przestałby istnieć w tamtej rzeczywistości, gdyby cokolwiek zmienił — mógłby nie istnieć w świecie, z którego przybył.
Nauka nie potwierdza takiej możliwości, żeby coś takiego jak podróż w czasie mogła być w ogóle możliwa. Przede wszystkim ten przeszły czas musiałby istnieć i funkcjonować, czyli nigdy się nie skończyć. Kolejną sprawą są przeciążenia. Według różnych teorii, żeby cofnąć się w czasie, należałoby zbudować maszynę, która pokona prędkość światła o kilka albo o kilkanaście, czy kilkaset razy i nie ważne, czy jest to pojazd, czy stożek, który się obraca. Przy prędkości startu i zatrzymania następuje takie samo przeciążenie, którego człowiek nie jest w stanie przeżyć.
Czym innym zupełnie jest mowa o równoległych światach, bo bardziej realna, gdyż tu wystarczy tylko zdematerializować swoje ciało i zmaterializować je ponownie, co według pewnych twierdzeń można osiągnąć z poziomu umysłu, ale z drugiej strony tu jest również paradoks, bo jeżeli ktoś taki stan osiągnie, to po co ma się gdziekolwiek przenosić?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz